Ferran pogładził elfkę po plecach, przybierając poważny wyraz twarzy.
- To chyba jedyna rzecz na którą nigdy nie będę gotów - powiedział, wypuszczając cicho powietrze z płuc. - Masz ochotę coś zjeść? Dawno nie jadłem nic... ludzkiego - zapytał, przyglądając się elfce.
Jej buzia coraz bardziej przyciągała jego wzrok.
- To chyba jedyna rzecz na którą nigdy nie będę gotów - powiedział, wypuszczając cicho powietrze z płuc. - Masz ochotę coś zjeść? Dawno nie jadłem nic... ludzkiego - zapytał, przyglądając się elfce.
Jej buzia coraz bardziej przyciągała jego wzrok.