- Za komplement - odparła po chwili, obserwując co robi z jej włosami. Po chwili przeniosła wzrok w jego oczy, bacznie go obserwując. - Gdybyś mnie poprosił nie przyszłabym tutaj, a że wlazłeś po chamsku w moją głowę, to powód jest ci doskonale znany... nie muszę się tłumaczyć- dodała, odwracając spojrzenie.
2 posters
ZAMKOWY STAW
Selene- Dręczyciel
- Liczba postów : 2121
Join date : 01/01/2015
Age : 39
Skąd : Piękna kraina zabita deskami
- Post n°26
Re: ZAMKOWY STAW
Nyks- Lepiej nie zadzierać
- Liczba postów : 1981
Join date : 02/01/2015
Age : 30
Skąd : Z małej, zapuszczonej wiochy...
- Post n°27
Re: ZAMKOWY STAW
Prześmiewca uśmiechnął się, kiedy podziękowała za komplement raz jeszcze, a kiedy powiedziała że przecie i tak grzebał w jej głowie, westchnął cicho.
- Tak, to prawda. Raz jeszcze wybacz mi tamto... - odparł Tristan, nieco zmieszany, również odwracając na sekundę czy dwie, spojrzenie. - Zachowałem się jak kompletny kretyn... - pokręcił głową w niedowierzaniu i cicho westchnął, jakby coś chciał powiedzieć a nie mógł. Przesunął dłonią po twarzy, milcząc przez chwilę, po czym spojrzał na Emily. - Może zmieńmy temat..? - zagadnął po chwili. - Czym się zajmujesz?
- Tak, to prawda. Raz jeszcze wybacz mi tamto... - odparł Tristan, nieco zmieszany, również odwracając na sekundę czy dwie, spojrzenie. - Zachowałem się jak kompletny kretyn... - pokręcił głową w niedowierzaniu i cicho westchnął, jakby coś chciał powiedzieć a nie mógł. Przesunął dłonią po twarzy, milcząc przez chwilę, po czym spojrzał na Emily. - Może zmieńmy temat..? - zagadnął po chwili. - Czym się zajmujesz?
Selene- Dręczyciel
- Liczba postów : 2121
Join date : 01/01/2015
Age : 39
Skąd : Piękna kraina zabita deskami
- Post n°28
Re: ZAMKOWY STAW
- Skoro zaglądałeś do mojej głowy to też powinieneś wiedzieć - odparła, nadal nie spuszczając go z oczu. - Obecnie niczym... jestem wolna jak ptak... Nie mam zajęcia, nie mam domu, nie mam nawet własnego życia - dodała, odwracając się do prześmiewcy plecami. Wbiła wzrok w taflę jeziora, wsłuchując się w okoliczne odgłosy.
Nyks- Lepiej nie zadzierać
- Liczba postów : 1981
Join date : 02/01/2015
Age : 30
Skąd : Z małej, zapuszczonej wiochy...
- Post n°29
Re: ZAMKOWY STAW
Tristan zamyślił się na chwilę. Nie narzucał się, kiedy ta odwróciła się od niego plecami, natomiast sam wbił spojrzenie w tamto miejsce, i również, podobnie jak wampirzyca, wytężył słuch, analizując okoliczne dźwięki. Uśmiechnął się, słysząc kolejny występ, westchnął cicho, kiedy ta cisza zaczęła być nieco niezręczna, a nie chciał by tak się czuła Emily. Nie po tym, co przeszła.
- Nie jest ci chłodno, Emily..? - zaczął łagodnym tonem, ściągając przy tym marynarkę, kiedy poczuł jak wiatr nieznacznie przybiera na sile. Materiał narzucił kobiecie na ramiona. - Piękno widzę tutaj, przed oczyma... - szepnął, wciąż wpatrując się w wampirzycę, bowiem to nie o miejscu a o niej mówił.
- Nie jest ci chłodno, Emily..? - zaczął łagodnym tonem, ściągając przy tym marynarkę, kiedy poczuł jak wiatr nieznacznie przybiera na sile. Materiał narzucił kobiecie na ramiona. - Piękno widzę tutaj, przed oczyma... - szepnął, wciąż wpatrując się w wampirzycę, bowiem to nie o miejscu a o niej mówił.
Selene- Dręczyciel
- Liczba postów : 2121
Join date : 01/01/2015
Age : 39
Skąd : Piękna kraina zabita deskami
- Post n°30
Re: ZAMKOWY STAW
Kiedy narzucił jej swoją marynarkę na ramiona, zadrżała. Nadal byłą odwrócona do niego plecami, lecz po kolejnym zdaniu wolno obróciła się ku niemu, spoglądając prosto w jego oczy.
- Nie wiem czemu tak bardzo zacząłeś mnie idealizować - odparła, nerwowo przełykając ślinę. Czułą się jak nigdy stremowana, a co najdziwniejsze, nie bała się. Wiedziała, że Tristan od razu nie wybuchnie i nie zacznie znienacka jej dusić, lub wrzeszczeć na nią z byle powodu. Czuła się z tym dziwnie. - Nie mniej jednak dziękuję raz jeszcze za komplement.
- Nie wiem czemu tak bardzo zacząłeś mnie idealizować - odparła, nerwowo przełykając ślinę. Czułą się jak nigdy stremowana, a co najdziwniejsze, nie bała się. Wiedziała, że Tristan od razu nie wybuchnie i nie zacznie znienacka jej dusić, lub wrzeszczeć na nią z byle powodu. Czuła się z tym dziwnie. - Nie mniej jednak dziękuję raz jeszcze za komplement.
Nyks- Lepiej nie zadzierać
- Liczba postów : 1981
Join date : 02/01/2015
Age : 30
Skąd : Z małej, zapuszczonej wiochy...
- Post n°31
Re: ZAMKOWY STAW
Tristan łagodnie odwzajemnił spojrzenie, a na jej słowa cicho zaśmiał się pod nosem, kręcąc w głową w niedowierzaniu. Wiedział bowiem doskonale, przez co przeszła, a przynajmniej znał kawałek historii. Wbrew temu co wampirzyca sądzi, do jej głowy wszedł, a owszem, ale niezbyt głęboko. Rozumiał więc jej nieufność i ostrożność w tej rozmowie i rozumiał również, dlaczego ma tak niską samoocenę, z czym kompletnie się nie zgadzał.
- Jak mówiłem... opisuję tylko to, co widzę - odparł prześmiewca z niewielkim uśmiechem, zerkając w jej tęczówki. - Nie musisz dziękować za prawdę - dodał, skinąwszy krótko głową. - Intrygujesz, Emily - zamruczał, wpatrując się w nią. - A uwierz mi, iż do tej pory nie udało się to żadnej - dodał, tajemniczo się uśmiechając, i obserwując jej reakcję na to wyznanie.
- Jak mówiłem... opisuję tylko to, co widzę - odparł prześmiewca z niewielkim uśmiechem, zerkając w jej tęczówki. - Nie musisz dziękować za prawdę - dodał, skinąwszy krótko głową. - Intrygujesz, Emily - zamruczał, wpatrując się w nią. - A uwierz mi, iż do tej pory nie udało się to żadnej - dodał, tajemniczo się uśmiechając, i obserwując jej reakcję na to wyznanie.
Selene- Dręczyciel
- Liczba postów : 2121
Join date : 01/01/2015
Age : 39
Skąd : Piękna kraina zabita deskami
- Post n°32
Re: ZAMKOWY STAW
Ponownie przełknęła nerwowo ślinę, zdając sobie sprawę, że po raz pierwszy w życiu nie wie co powiedzieć. Spojrzała na niego przelotnie, otulając się ramionami.
- Nie wiem czym cię intryguję... jestem zwyczajna i tyle - odparła, po czym ruszyła do pobliskiej ławki, gdyż jego spojrzenie, wręcz zaczynało wbijać ją w ziemię. - Który most polecasz mi do zakwaterowania? - nagle zmieniła temat, wbijając wzrok w czubki swoich butów.
- Nie wiem czym cię intryguję... jestem zwyczajna i tyle - odparła, po czym ruszyła do pobliskiej ławki, gdyż jego spojrzenie, wręcz zaczynało wbijać ją w ziemię. - Który most polecasz mi do zakwaterowania? - nagle zmieniła temat, wbijając wzrok w czubki swoich butów.
Nyks- Lepiej nie zadzierać
- Liczba postów : 1981
Join date : 02/01/2015
Age : 30
Skąd : Z małej, zapuszczonej wiochy...
- Post n°33
Re: ZAMKOWY STAW
Kiedy szła w stronę kolejnej ławki, ten odprowadził ją spojrzeniem, a nawet postąpił kilka kroków w jej kierunku, jednak nie przysiadł obok, a oparł się o grupy pień drzewa, który za dnia z pewnością ocieniał ową ławkę.
- Sobą. Swoją inteligencją, siłą... - prześmiewca pospieszył z wyjaśnieniami. Kiedy zapytała się, pod którym mostem powinna się zatrzymać, ten zerknął na nią, nie wierząc w to co słyszy. - Emily... przecież uzgodniliśmy, że zamieszkasz, chociaż na chwile, u mnie... - odparł Tristan, zerkając na nią i kręcąc w niedowierzaniu głową. - Skąd ta nagła zmiana decyzji, która i tak jest jedynie myślą, bowiem będę zmuszony nalegać jednak, byś się u mnie zatrzymała..? - zapytał się, wpatrując się w jej sylwetkę.
- Sobą. Swoją inteligencją, siłą... - prześmiewca pospieszył z wyjaśnieniami. Kiedy zapytała się, pod którym mostem powinna się zatrzymać, ten zerknął na nią, nie wierząc w to co słyszy. - Emily... przecież uzgodniliśmy, że zamieszkasz, chociaż na chwile, u mnie... - odparł Tristan, zerkając na nią i kręcąc w niedowierzaniu głową. - Skąd ta nagła zmiana decyzji, która i tak jest jedynie myślą, bowiem będę zmuszony nalegać jednak, byś się u mnie zatrzymała..? - zapytał się, wpatrując się w jej sylwetkę.
|
|