Audrey to śliczna nastolatka, o delikatnej urodzie. Ma niebieskie oczy i długie blond włosy, a jej buzia jest pokryta drobnymi, ledwo widocznymi piegami. Lekko zadarty nos i pełne usta, odziedziczyła w genach po ojcu. To urocza dziewczyna, która nie potrzebuje tony makijażu by podkreślić swoje piękno.
Jak to u nastolatki, jej charakter jest porywczy i szalony, choć niektóre cechy (czyt. sarkazm i nerwowość), Audrey odziedziczyła po ojcu. Lubi się bawić, jest wesoła i przyjaźnie nastawiona do ludzi, nie ma problemów z nawiązywaniem kontaktów. Jest również dość mądra i pojmuje wszystko w lot. Nie potrafi być samolubna, lubi pomagać innym, a także potrafi wysłuchać i doradzić jeśli zajdzie potrzeba. W przyszłości bardzo by chciała zostać psychologiem i zgłębiać tajniki ludzkiego umysłu.
- Niklaus Mikaelson - ojciec
- Melissa Rogers - matka (nie żyje)
- Emilly Moulton - przyszła mamusia <3
- Hope Mikaelson - malutka siostra
- Kol, Elijah, Finn, Aaron i Henrik Mikaelson - wujkowie
- Rebekah i Freya Mikaelson - cioteczki
- Thomas Johnson - przyszły wuj
- Eva Hastings - Mikaelson - starsza kuzynka
- Actus Mikaelson - mały kuzyn
- Esther i Mikael Mikaelson - dziadkowie
- Ansel - dziadek (prawdziwy ojciec Klausa)
Kiedy Audrey przybyła do Silent Moon, nie wiedziała kompletnie nic o swoim pochodzeniu i rodzinie. Z czasem wszystko się jednak diametralnie zmieniło, kiedy okazało się, że jest córką najpotężniejszego, tysiącletniego mieszańca, który podporządkował sobie całe miasto, do którego trafiła. Na początku nienawidziła ojca, lecz z czasem jej stosunki z nim, jak i z resztą nowej rodziny, bardzo się poprawiły. Kiedy wydawało się, że wszystko jest na dobrej drodze, wpadła w urok maga, który zabił ją w noc balu z okazji 150-cio lecia powstania miasta, wcześniej przemieniając ją w wampira. Kiedy znowu stanęła na nogi, dzięki jednej z potężniejszych wiedźm w okolicy, zamierzała na nowo cieszyć się życiem, jednak po kłótni z ojcem, którego wprawiła w osłupienie, zjawiając się na trwającej u niego imprezie, postanowiła opuścić Silent Moon i wynieść się najdalej jak tylko mogła. Miała dość tego miejsca, pokręconej rodziny, wampirów, wilkołaków, wiedźm i wszystkiego co nadnaturalne, musiała odpocząć i wewnętrznie się poukładać. Po trzech latach, gdy doszły ją słuchy, że Mikaelsonowie powiększyli się o nowych wujków i kuzynostwo, ruszyła tropem swego staruszka, by po raz kolejny wprawić go w osłupienie...
- Uwielbia analizować innych. Wychodzi jej to niezmiernie dobrze.
- Maluje. Wszystko przez ojca i jego machanie pędzlem po płótnie...
- Cięty jęzor - doskonale mieli ozorem, kiedy kłóci się z rodziną
- Wszystkie cechy przypisywane wampirom
- Rodzina - mimo licznych kłótni, jest dla niej najważniejsza
- Zbytnia pewność siebie - czyli rozpoznawczy znak Mikaelsonów
Mimo że jest wampirem, nigdy nie ugryzła i nie zabiła człowieka. Krew zawsze popija z torebki.
Audrey lubi obcisłe dżinsy, luźne bluzy i wysokie, ciężkie buty. Rzadko kiedy nosi się w szpilkach czy sukienkach lecz kiedy wymaga tego sytuacja, potrafi wyglądać jak prawdziwa księżniczka.
Przy sobie ma torbę przez ramię w której trzyma komórkę, tablet, swój ukochany szkicownik i klucze do Garbusa, oraz kilka innych bibelotów.